Ułatwienia dostępu

Skip to main content


REKLAMA

Schludne pokoje, dobra kuchnia i… tysiące wyleczonych dzieci.

 |  Urząd Miasta Jastrzębie-Zdrój
Urząd Miasta Jastrzębie-Zdrój
Dodane przez:

Wybierając się na spacer do Parku Zdrojowego często mijamy budynki należące do parafii. Ich mury pamiętają historię, która jest ewenementem w skali kraju. Zapraszamy do podróży wehikułem czasu.

„Z dala od typowych dla Górnego Śląska chmur dymu i pyłu, daleko od huku i szumu jego nader rozgałęzionego przemysłu leży prawdziwie sielankowej piękności uzdrowisko Jastrzębie-Zdrój” – tak o naszym mieście w 1879 r. pisał doktor Weissenberg – główny lekarz uzdrowiskowy. Być może te walory sprawiły, że zaledwie kilka lat później przyjechały tu siostry Boromeuszki i rozpoczęły opiekę nad schorowanymi dziećmi. Pewne jest jednak to, że z początku mała działalność, przerodziła się w zakład mający największe sukcesy w leczeniu dzieci.

Jest końcówka XIX w. Dzięki staraniom doktora Witczaka w 1891 roku zostaje powołana fundacja na rzecz utworzenia sanatorium dla dzieci katolickich. Póki co, pierwsi małoletni kuracjusze muszą korzystać z wynajmowanych pokoi, a przybyłe siostry Boromeuszki mieszkać w prywatnej willi. Jednak już z początkiem kolejnego roku zostaje zakupiona przez fundację działka wraz z istniejącymi na niej nieruchomościami: willą „Sanssouci” i budynkami gospodarczymi. Jesienią tego samego roku siostry wprowadzają się do nowej siedziby. Na parterze urządzają kaplicę, poświęconą 8 grudnia 1892 r. w święto Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny, a dom nazwany zostaje później „Domem Marii”. Od teraz nic nie stoi na przeszkodzie, aby w warunkach na wysokim poziomie sprawować opiekę nad dziećmi i pomagać im szybciej wrócić do zdrowia.

Siostry z dużym zaangażowaniem rozpoczynają pracę. Co roku na leczeniu przebywa ponad setka dzieci, które dzięki fundatorom z kuracji korzystają niemal za darmo. Po tak licznych odwiedzinach chorych zakład rozbudowuje się początkowo o izolatkę i urządzenia sanitarne. Później dobudowane zostaje piętro, dodatkowe skrzydła boczne i duża jadalnia. Działalność bardzo szybko się rozwija i w kolejnych latach powstają łaźnie do zabiegów, a budynki wyposażane są w centralne ogrzewanie.

W roku 1904 w lecznicy przebywało 404 dzieci z całego Śląska. W 1905 r. liczba podopiecznych wzrosła z 543 do nawet 834 w następnym roku. Na podarowanej przez doktora Witczaka parceli wybudowano dom mieszkalny dla sióstr o nazwie „Dom św. Józefa”, w którym było miejsce dla małych kuracjuszy, a cztery lata później powstał „Dom Aniołów Stróżów” przeznaczony wyłącznie dla chłopców. Siostry zakonne zakupiły również willę „Feniks” wraz z ogrodem. Było to więc już 5 pawilonów z pensjonatem dla dorosłych i pomieszczeniami dla dzieci na około 400 łóżek. Dzięki tym inwestycjom rocznie w zakładzie przebywało ponad 1000 małych pacjentów! Na miejscu były łazienki kąpielowe dla dzieci co chroniło przed przeziębieniem i dawało możliwość wypoczynku po zabiegu. Swoją działalność zakład reklamował jako miejsce dla osób zmęczonych zgiełkiem światowym o słonecznych i schludnych pokojach oraz dobrą kuchnią.

Wybuch I wojny światowej w 1914 r. spowodował zastój działalności uzdrowiska, którego obiekty zostały przekształcone w szpitale wojskowe. Pomimo wojny tego roku w Fundacji NMP leczyło się 1180 dzieci, a w następnym 817. Przed II wojną światową zakład został podzielony i własnością sióstr Boromeuszek została willa „Maria” i „Dom św. Józefa”. Pozostałe budynki należały do fundacji. 2 maja 1945 r. z wygnania powróciły siostry i wznowiły swoją działalność pod nazwą „Zakład św. Józefa”. Trzy lata później „Zakład Marii” i „Dom Aniołów Stróżów” przejął Polski Czerwony Krzyż, nadając im wspólną nazwę „Caritas”. 20 marca 1950 r. na mocy ustawy rządowej o przejęciu dóbr kościelnych władze uzdrowiska przejęły zachodnie skrzydło budynku. W obawie przed przejęciem całości, przekształcono kaplicę na kościół parafialny, który sprawuje swoją rolę do dziś.

Źródło:
„Jodobromowe uzdrowisko solankowe Jastrzębie Zdrój na Górnym Śląsku” opracował dr Weissenberg, przekład z niemieckiego Mieczysław Kula

„Jastrzębie-Zdrój - obrazy z przeszłości” praca zbiorowa, wyd. Urząd Miasta Jastrzębie-Zdrój

„Jastrzębie-Zdrój – dzieje uzdrowiska 1861-1994” praca zbiorowa, wyd. Urząd Miasta Jastrzębie-Zdrój

Przeczytaj pełny artykuł ze źródła:

https://www.jastrzebie.pl/strefa-mieszkanca/aktualnosci/aktualnosc/schludne-pokoje-dobra-kuchnia-i-tysiace-wyleczonych-dzieci


Podziel się z innymi, udostępnij:

REKLAMA

Podziel się swoim zdaniem...
jesteś gościem
lub dodaj jako gość
Ładuję komentarze... Komentarz zostanie odświeżony po 00:00.

Ciekawy temat? Rozpocznij dyskusję. Zostaw komentarz...

na Tapecie! Ciekawe tematy w Jastrzębiu-Zdroju

REKLAMA

Czarli89
Siemanko potrzebuje kontaktu z Suchym lub Hajto z Armi Bożka ...
Foczka 😀
Hejka,,pozdrowienia dla Daniela ( ogrodnika) z Łodzi którego poznałam na ...
Jastek (IAstek)
👋 Hej Jastrzębianie! 🌟Chcesz przekazać pozdrowienia, zadać pytanie czy po ... (2)
Helmut rura
Szukam dobrego elektromechanika do swojego Helmuta (VW). Ktoś coś poleci?
O.N.A.
Czy o prawda, że w Jastrzębiu nie ma gdzie potańczyć? ... (2)
Lidia
Czy ktoś wypieka świąteczne ciasteczka?  (2)
Weber
Jest w Jastrzębiu jakaś firma zajmująca się obsługą prawną pod ... (2)
Jag0da
Gdzie naprawię laptopa? Nie włącza się!!! help (1)
VoyTek
Naprawa skrzyni biegów w okolicy? Ktoś coś poleci?
ChiChi
Polećcie weterynarza w okolicy. Chodzi mi o takiego, który bardziej ... (3)

Ostanie komentarze

DGP zalana już chyba 3 raz od czasów jej zbudowania. To już naprawdę powinno dać do myślenia i zrobienia z ...
Czarli89 15 dn. temu Spotted Jastrzebianie
Siemanko potrzebuje kontaktu z Suchym lub Hajto z Armi Bożka dajcie coś znać +31684135046 GRANAT SKARŻYSKO 
trzeba sie rejestrowac z samochodem 
Brawo! W końcu. Dookoła miasta drogi zamknięte - same trudności w poruszaniu się.
Szczerze? Lepsze byłoby tam rondo.
W takich budżetach pomysły mieszkańców muszą stawić czoła projektom zgłaszanym przez zorganizowane instytucje. Nie bądź obojętny. 

REKLAMA